Niestety, mamy smutną wiadomość: wczoraj w jednym ze szpitali Łodzi zmarła pierwsza osoba ze Rzgowa chora na covid-19. Wbrew propagandzie sukcesu serwowanej przez rząd, na dole, w takich gminach jak Rzgów, nie widać radykalnej poprawy sytuacji pandemicznej. Zewsząd płyną informacje o wzrastającej liczbie zgonów także tych niecovidowych, co jest następstwem m.in. ograniczonego funkcjonowania służby zdrowia. Zdalne porady lekarskie i długotrwałe czekanie na pogotowie ratunkowe przynoszą tragiczne żniwo. Wszystko to świadczy o niedostatecznym przygotowaniu służby zdrowia do drugiej fali pandemii.
Z przykrością informujemy, że nie dysponujemy aktualnymi danymi „Sanepidu” dotyczącymi pandemii w powiecie łódzkim wschodnim, bo takowe udostępniane są nie tylko nam, ale i samorządom z opóźnieniem. W weekendy nie ma takich danych!
Z informacji z piątku (13 bm.) wynika, że w woj. łódzkim o łącznie zakażonych odnotowano dotąd prawie 47 tys., zaś w powiecie łódzkim wschodnim – 1821. W województwie łódzkim zmarło z powodu zakażenia koronawirusem 568 osób. W gminie Rzgów na dzień 13 listopada odnotowano łącznie 206 zakażonych.
Sobotnia prasa podała, że według wojewody w Łodzi w październiku br. na covid-19 zmarły 32 osoby, zaś według miasta – 171. Oba urzędy zapewniają o rzetelności swoich danych. Budzi to podejrzenia manipulacji i podważa wiarygodność rządowych danych.

Ryszard Poradowski