Przy ratowaniu zabytków nie ma rozwiązań typowych i powtarzalnych, tu do każdego przedmiotu trzeba podchodzić indywidualnie, stosować specyficzne metody. Wiedzą o tym doskonale Jan i Maciej Hejwowski z Zakładu Usług Galwanicznych ZNICRO w Rzgowie. Firma legitymuje się ponad trzydziestoletnim dorobkiem i doświadczeniem w zakresie stosowania metalowych pokryć galwanicznych. Czasy nie są łaskawe dla takich firm, bo z powodu trudności finansowych ubyło wielu klientów, w górę poszły też ceny energii i metali kolorowych, ale ZNICRO musi sobie jakoś radzić.

Oprócz typowych zleceń galwanizerskich, swoistą wizytówką firmy od wielu lat są liczne odrestaurowane zabytki. W swoim czasie pisaliśmy o potężnym stalowym żyrandolu nitowanym, odrestaurowanym tu dla kościoła w nadpilicznym Sulejowie, przywrócono dawną urodę tabernakulum z XVIII – XIX wieku dla świątyni w Łaznowie, sporo różnych detali wykonywano dla łódzkiej katedry i kościoła przy ul. Łódzkiej w Piotrkowie Trybunalskim, a także łaskiej kolegiaty, odnawiano też wiele zabytkowych eksponatów Muzeum Miasta Łodzi, m.in. patery, papierośnice. Przed laty w rzgowskiej firmie wykonano dwa srebrne tabernakula dla odbiorcy belgijskiego. Osobną grupę zabytków stanowią te ze rzgowskiego kościoła, m.in. żyrandol.

Rzgowska firma stosuje wiele nowatorskich rozwiązań, niektóre z nich objęte są tajemnicą i znają je tylko zleceniodawcy. To najczęściej różnorodne zamknięcia zastępujące tradycyjne zamki. Unikalne są też wzory, np. tabernakulum dla kościołów i stosowane technologie galwanizerskie. Kierujący dziś firmą Maciej Hejwowski wykorzystuje doświadczenie i wiedzę pracowników, pomaga mu szczególnie tata Jan Hejwowski, legitymujący się kilkudziesięcioletnim dorobkiem w prowadzeniu tak nietypowej firmy, jednej z nielicznych tego typu w regionie.

R.Poradowski