Wydawać by się mogło, że na ulicach Rzgowa nie zobaczymy już ani konia, ani wozu konnego, tymczasem życie lubi sprawiać niespodzianki. Oto któregoś dnia na chodniku przed Urzędem Miejskim zaparkowało… całe stado koników, tyle że mechanicznych, a ciągnęły całkiem zgrabną furmankę. Nie mielibyśmy nic przeciwko takiemu pojazdowi, gdyby nie zaparkował niemal na całej szerokości chodnika, blokując jednocześnie możliwość poruszania się pieszych.
Choć wóz konny na ulicach współczesnego Rzgowa to niemal taka sama rzadkość jak zabytkowa „Warszawa” czy „Syrena”, to jednak odradzamy poruszania się po tutejszych drogach, choćby ze względu na bezpieczeństwo. A już takiego parkowania jak na zdjęciu – nie akceptujemy.
R.Poradowski