Od tamtych czasów nic się nie zmieniło. Nie tylko władza lubi sukcesy, ubóstwiają je też zwykli śmiertelnicy. A przykładów na poparcie tych słów można znaleźć wiele, choćby w niedawno odkrytej przez pracownika magistratu Włodzimierza Kaczmarka zapomnianej „Kronice gminy Rzgów” z lat 1973-1989, na której kartach odnotowano wiele sukcesów.
Niektóre z nich wzbudzają dziś uśmiech na twarzy, wszak wiele inwestycji oddawano do użytku „na siłę” , np. z okazji przypadających rocznic, m.in. Święta Odrodzenia Polski – 22 lipca. A i realizacja inwestycji w czasach kryzysu gospodarczego i gospodarki ręcznie sterowanej daleka była od normalności.
20 grudnia 1978 roku w ramach obchodów 60-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości i 30-lecia zjednoczenia polskiego ruchu robotniczego – jak pisano w kronice – otwarto w Rzgowie ośrodek zdrowia oraz aptekę. Obiekt powstał ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Zdrowia, w czynie społecznym miejscowa młodzież pomagała zagospodarować okoliczny teren. Na uroczyste przecięcie wstęgi przybył sekretarz Komitetu Łódzkiego PZPR Klemens Kwiatkowski, a także wiceprezydent Łodzi Zbigniew Polit, byli przedstawiciele m.in. KGW, młodzieży, ORMO. Dla gminy było to duże wydarzenie!
10 marca 1980 roku uruchomiono stację benzynową przy trasie E-16, w pobliżu cmentarza wojennego. Jak pisano w kronice, powstania stacji paliwowej domagali się mieszkańcy Rzgowa. 8 lipca tegoż roku przekazano do użytku drugą nitkę jezdni na trasie szybkiego ruchu E-16 z Łodzi do Piotrkowa, na odcinku Łódź – Tuszyn. I znów traktowano to jako kolejny sukces, wszak Rzgów zyskał obwodnicę i wyprowadził ruch z centrum osady.
28 maja 1980 powstała w Rzgowie Rolnicza Spółdzielnia Przetwórstwa Owoców i Warzyw. Zapisało się do niej 11 osób , m.in. Janusz i Stanisław Salscy, kilku przedstawicieli rodziny Rusinkiewiczów i Kopciów, Jan Kluczak, Wojciech Komorkiewicz. Odnotowano te narodziny spółdzielni jako coś nowego, sukces rzgowskich przedsiębiorców. Niestety, potem zaległa cisza…
I jeszcze jeden przykład, 17 września 1985 roku otwarto uroczyście gmach nowej szkoły w Rzgowie, wzniesiony przez ŁPBPrzemysłowego, kosztem ponad 0,5 mld zł. I znów były przecięcia wstęgi, podziękowania, gratulacje. A co działo się potem, ile czasu i zdrowia stracił dyr. Wiktor Szymczuk na usuwanie usterek – o tym kronika milczy…
R.Poradowski