Jak wspominają starsi mieszkańcy gminy, niewiele brakowało by wspólna szkoła dla Kalinka i Modlicy powstała w połowie drogi między tymi miejscowościami. Obie dzieli dziś niewielka odległość, choć przynależą do różnych gmin. Łączą je za to ludzie, m.in. druhowie z OSP. A że ekspresówka S-8 od węzła „Łódź Południe” (na A-1) pobiegnie ze rzgowskiej gminy m.in. przez gm. Tuszyn, spotkanie konsultacyjne z projektantem i inwestorem zorganizowano właśnie w strażnicy OSP Modlica.
Przed laty w Modlicy bywał łódzki reporter Ryszard Binkowski wywodzący się z Gospodarza w rzgowskiej gminie, opisujący m.in. nieżyjącą już wielką działaczkę społeczną i posłankę Marię Łopatkową. Mieszkała w Modlicy na początku swojej pedagogicznej kariery, ale po dawnej szkole, w której uczyła, nie ma już śladu, także strażnica została całkowicie przebudowana. O Marii Łopatkowej pamiętają dziś panie z KGW z miejscową radną Agatą Kłos. Młody prezes OSP Adrian Cieślak, już drugą kadencję kierujący jednostką, słyszał o Łopatkowej, ale gdy uczyła w miejscowej szkole, nie było go jeszcze na świecie.
Wyremontowana strażnica prezentuje się nieźle, szczególnie jej wnętrze z obszerną świetlicą. W tej wsi liczącej około 400 mieszkańców, przyciągającej łodzian ciszą i naturą podobnie jak Rzgów, 30 druhów dysponuje „Starem 244”, mają też sporo sprzętu, ale nie są w KSRG, więc do pożarów czy innych akcji ratowniczych wyjeżdżają sporadycznie. Za to czują się potrzebni i służą mieszkańcom w inny sposób, przede wszystkim dbając o ich bezpieczeństwo i rozwój wsi, podobnie jak to jest w sąsiednim Kalinku czy innych miejscowościach.
Ryszard Poradowski