Przed laty był jednym z prezesów rzgowskiej GS, potem losy rzuciły go w inne rejony kraju, ale pod długiej wędrówce powrócił do swojej Itaki, czyli rodzinnej Kolumny. Widocznie kolumnieńskie sosny sprzyjają jego twórczości, bo co jakiś czas do rąk czytelników trafiają kolejne tomiki wierszy, a niektóre tłumaczone są na języki obce.
Ryszard Wasilewski, bo o nim mowa, jest znakomitym obserwatorem życia, ponadto zna świetnie ludzką naturę –naszą małostkowość i zapalczywość, ale dostrzega też w bliźnich piękno i miłość. Dlatego namawia wszystkich, by nie byli obojętni nawet w najtrudniejszych czasach, gdy za wschodnią granicą trwa wojna i niektórym marzą się nuklearne wybuchy, a zamiast nich przybywają tysiące grobów…
Właśnie ukazały się kolejne dwie książki poetyckie R. Wasilewskiego. „Irytacje” to wybór wierszy w wersji polskiej i angielskiej (przekładu dokonała Anna Maria Stępień). To już 22 i 23 publikacja – wliczając także wybór wierszy „Rugi in vant” (wydana w Rumunii) i „Nesanica” (wydana w Serbii). Można je nabyć w księgarni wysyłkowej Wydawnictwa Marszałek lub zamawiając w EMPik-u.
Ryszard Poradowski