Mamy już kwiecień, a właściwie nic się nie dzieje jeśli idzie o przygotowania do wprowadzenia od sierpnia br. nowych dowodów osobistych. Do rzgowskiego USC nie dotarły dotąd nowe urządzenia do skanowania podpisów i odcisków palców, nie przeszkolono także ludzi do obsługi tych urządzeń.
W nowych dowodach osobistych powróci podpis właściciela, skanowane będą także odciski palców. To wszystko sprawi, że znów dokumenty w sprawie wydania nowego dowodu osobistego trzeba będzie składać osobiście, a nie elektronicznie, jak to jest obecnie. Te „ułatwienia” podyktowane są wymogami unijnymi – wyjaśniało w mediach Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Chodzi o poprawę bezpieczeństwa wydawania dokumentów i ich stosowania w UE.
Największą zmianą będzie wprowadzenie do nowego dowodu osobistego odcisków palców. Przy pomocy specjalnego urządzenia odciski pobrane zostaną w USC. W niektórych przypadkach, gdy np. ktoś nie będzie mógł osobiście pojawić się w USC, urzędnicy przyjadą do domu zainteresowanego ze wspomnianym urządzeniem do odwzorowania odcisków. Odcisków nie będzie się pobierać od dzieci do 12 roku życia.
Czy nowe regulacje wymagają od wszystkich wymiany dowodu osobistego? – Nie, wszystkie dotychczasowe dowody osobiste mogą być używane do określonej wcześniej daty ważności, zatem będą wymieniane sukcesywnie – wyjaśnia szefowa rzgowskiego USC Agata Nawrocka.
Według danych MSW w tym roku dowody powinno wymienić ponad 1,5 mln Polaków, prawie 400 tys. skończy w 2021 roku osiemnaście lat i też będzie mogło się ubiegać o wydanie tego dokumentu.
Coraz powszechniejsze wykorzystywanie danych biometrycznych budzi sporo emocji. W jednej ze stołówek szkolnych odciski palców uczniów miały gwarantować wejście do pomieszczeń, gdzie spożywano posiłki. Sprawą zajęła się Temida, nie akceptując takiego rozwiązania.
R.Poradowski