Gazeta Rzgowska

Niedźwiadek patronem rzgowskich krwiodawców KAPRAL „WOJTEK” TEŻ POMAGAŁ LUDZIOM

Od momentu powstania Klubu Stowarzyszenia Honorowych Dawców Krwi im. kpr. „Wojtka” w Rzgowie oddano łącznie 60, 3 l najcenniejszego z leków. O powstaniu klubu rozmawiamy z jego prezesem – Marcinem Bartoszkiem.

– Mieszkańcy gminy od wielu lat chętnie oddają krew ratującąc innym życie, dlaczego więc powstało wspomniane stowarzyszenie?
– Chodziło nam przede wszystkim o sformalizowanie zbiórki i jej upowszechnienie. Obecnie do klubu należy 25-27 osób, ponadto wspiera nas sporo różnych firm i osób, które na razie nie oddają krwi. Nadal współpracujemy z Klaudią Zaborowską-Gorzkiewicz, która wcześniej propagowała w Rzgowie krwiodawstwo.

– Jak to się stało, ze waszym patronem został słynny niedźwiedź kpr. „Wojtek”, który wychował się wśród żołnierzy 2 Korpusu Polskiego i brał udział w bitwie o Monte Cassino, pomagając naszym żołnierzom, co zyskało mu olbrzymią popularność
i sympatię?
– Idea honorowego krwiodawstwa jest popularna od dawna, także w Rzgowie. Dlaczego na patrona wybraliśmy „Wojtka”? Choć był zwierzęciem, pomagał ludziom, tak jak i my, oddając honorowo krew. Ponadto chcieliśmy nawiązać do patriotyzmu polskich żołnierzy i wspierającego ich kpr. „Wojtka”, który podczas bitwy pod Monte Cassino dostarczał wojsku broń.

– Proszę powiedzieć o najbliższych planach…
– W czasach pandemii szczególnie brakuje krwi niezbędnej do ratowania ludzkiego życia, więc planujemy organizować kolejne zbiórki tego najcenniejszego z leków. Najbliższa odbędzie się 8 listopada w rzgowskiej hali sportowej.

– I ostatnie pytanie: kim jest Marcin Bartoszek?
– Od 2013 roku jestem strażakiem w Łodzi. Od osiemnastego roku życia oddaje krew, do czego namówiła mnie nauczycielka w liceum. Dotąd oddałem łącznie około 12 litrów krwi. Ponadto jestem sportowcem, brałem udział m.in. w Europejskich Igrzyskach Strażaków i Policjantów w Andaluzji w 2016 roku, a rok później – w Mistrzostwach Świata Strażaków i Policjantów w Los Angeles. Mieszkam w Grodzisku.

Ryszard Poradowski