Gazeta Rzgowska

Najgorsza jest ludzka obojętność WYCHŁODZENIE NAJCZĘŚCIEJ OZNACZA ŚMIERĆ!

Coraz niższe temperatury zaczynają stanowić zagrożenie dla osób bezdomny i nieradzących sobie w życiu. Policjanci co prawda systematycznie kontrolują ustronne miejsca, pustostany i posesje, w których mogą gromadzić się osoby bezdomne, ale może się zdarzyć, że nie dostrzegą w porę osób zagrożonych wyziębieniem czy zamarznięciem. Stąd nasza czujność i reagowanie w porę.

Jak informuje nas rzecznik prasowy KPP w Koluszkach sierż. sztab.  Aneta Kotynia, mundurowi z koluszkowskiej komendy oraz podległych komisariatów z Tuszyna, Rzgowa oraz posterunku z Andrespola w okresie jesienno-zimowym sukcesywnie kontrolują miejsca, w których przebywają lub mogą przebywać osoby narażone na wychłodzenie organizmu. Miejsca zagrożone są kontrolowane o każdej porze dnia i nocy. Niska temperatura na zewnątrz zarówno w dzień jak i w nocy połączona z nieporadnością życiową, brakiem ,,ciepłego kąta” lub stanem upojenia alkoholowego to główne przyczyny wychłodzenia, na które narażone są osoby bezdomne lub samotne. Aby zapobiec potencjalnym zagrożeniom dzielnicowi i policjanci z wydziałów i ogniw patrolowo-interwencyjnych sprawdzają miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne. Zazwyczaj są to pustostany, opuszczone obiekty fabryczne, altanki na ogródkach działkowych.

Funkcjonariusze odnajdujący takie osoby każdorazowo proponują przewiezienie do placówek, w których można znaleźć schronienie i zjeść ciepły posiłek. Często takie działania prowadzone są przy współudziale przedstawicieli miejskich ośrodków pomocowych.

Za naszym pośrednictwem policjanci apelują: w przypadku zauważenia osoby, która może potrzebować pomocy nie zwlekać z powiadomieniem odpowiednich służb. Nie należy także przechodzić obojętnie obok osób znajdujących się pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze reagują na każde zgłoszenie i niekiedy to właśnie jeden telefon może zadecydować o życiu drugiego człowieka. Nie bądźmy obojętni i alarmujmy policję (tel. 112) za każdym razem, kiedy ktoś narażony jest na wychłodzenie organizmu.

R.Poradowski