Niemal zniknął w kraju przemysł lniarski, choć zapotrzebowanie na jego wyroby zarówno w Polsce jak i Unii Europejskiej jest olbrzymie. Dziś zapotrzebowanie przemysłu na włókno lniane pokrywane jest zaledwie w kilku procentach, w związku z czym producenci wyrobów z lnu ratują się importem. Na targach można było zobaczyć piękne damskie kreacje z lnu, ale i domowe obuwie – bardzo wygodne i zdrowe wytwarzane w… Malborku. O tym, że ubiory z lnu cieszą się wciąż wielką popularnością można się było przekonać na Międzynarodowych Targach Odzieży odbywających się od środy w Rzgowie. Jedną z marek prezentowanych na targach jest „Kasia Bohaczyk” projektująca w krótkich seriach unikatową i nieszablonową odzież z lnu w 100 procentach.
Czwartkowa odsłona trzydniowych Targów (11-13 września) przyciągnęła wielu pasjonatów mody, wytwórców i handlowców. Uczestniczyli oni w rozmowach handlowych, a także konferencjach i szkoleniach poświęconych m.in. innowacjom i sztucznej inteligencji w modzie, współpracy z agencją marketingową, sprzedaży i komunikacji w branży fashion. Gorąco oklaskiwano nowe kolekcje, m.in. „Bastet”, „Basia”, „Sploty i „La…Mu”. Wręczono też nagrody firmom: „Sploty”, „Basia” i „Bastet”. Przyznano również nagrody za najlepsze stoisko na Targach – otrzymała ją firma „Olavoga”, wyprzedzając „Brandenburg’” i „Club Conesera”. Nagrodę za najlepsza kolekcję damską przyznano firmie „Lamilla”, a za najlepszą kolekcję męską – „Vilaro”.
Ryszard Poradowski