Łodzianie już dawno korzystają z usług rzgowskiego Urzędu Stanu Cywilnego, bo tu szybciej można uzyskać nowy dowód osobisty, niektórzy podkreślają także, że tutejsi urzędnicy są bardziej nastawieni na kulturalne załatwianie petentów. Tylko w minionym roku w rzgowskim USC przyjęto 1271 wniosków na wydanie dowodu osobistego. Na nowy dokument czeka się najdłużej 1 miesiąc, a często dowód jest już gotowy po 3 tygodniach. Szefowa USC Anetta Malicka przypomina przy okazji, że właściwie nie ma już wniosków papierowych, ale trzeba pojawić się w Urzędzie, by złożyć swój podpis i udostępnić odciski palców. Okazuje się, że nawet starsi mieszkańcy sobie nieźle radzą z tymi wszystkimi wymogami, tym bardziej, że mogą liczyć na pomoc kierownika USC. Ostatnio właśnie dowody osobiste zabierają urzędnikom najwięcej czasu, bowiem sporo ludzi ubiega się o rentę wdowią i potrzebują aktualny dokument.
Korzystając z wizyty w USC, zapytaliśmy m.in. o małżeństwa, śluby i zgony. W 2024 roku odnotowano 58 ślubów, podczas gdy rok wcześniej było ich 67. Mimo że nie minął jeszcze styczeń, zgłosiło się już 14 par, które chcą wstąpić na nową drogę życia. I w tym przypadku niektóre pary z Łodzi wybierają Rzgów na zawarcie związku małżeńskiego, chwaląc m.in. naszą przestronną salę. Wciąż niektóre pary wybierają śluby w plenerze, np. w rzgowskim parku czy salach weselnych („Eden” i „Enigma” w Rzgowie oraz „Cristal” w Gospodarzu). Zawarcie związku małżeńskiego w plenerze kosztuje drożej – 1000 zł, podczas gdy w przypadku ślubu w USC nowożeńcy muszą zapłacić 84 zł.
– Jeśli idzie o zgony w rzgowskiej gminie w ubiegłym roku, odnotowano ich 37, podczas gdy rok wcześniej było ich 49 – mówi A. Malicka, kierująca USC w Rzgowie od września ubiegłego roku. Szefowa Urzędu, która zastąpiła Agatę Nawrocką, ma na koncie 30 lat pracy w Urzędzie Miejskim w Tuszynie i 11 lat w tamtejszym USC. Jest mieszkanką Tuszyna, ukończyła studia administracyjne na UŁ.
Na zdjęciu: Anetta Malicka, kier. USC w Rzgowie
Ryszard Poradowski