W samym centrum Rzgowa, przy tzw. ryneczku, powstaje potężny budynek mieszkalno-usługowy. Z tablicy informacyjnej wynika, iż jest to dom jednorodzinny, lecz nawet laik może się zorientować, iż z takim przeznaczeniem będzie miał niewiele wspólnego. Ceglany kolos wielkości kilkuklatkowego bloku mieszkalnego wyrósł przy ul. Tuszyńskiej po zburzeniu wcześniej stojącego tu niewielkiego domu mieszkalnego.
Podczas środowej sesji wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Marek Bartoszewski wyraził oburzenie z powodu zlokalizowania w tym miejscu takiego dużego obiektu, dominującego w centrum. Aż dziw, że Starostwo Powiatowe wyraziło zgodę na budowę tego „domku jednorodzinnego”, nie troszcząc się ani o dojazd do kolosa, ani o przyszłość istniejącego tu od lat ryneczku. Przy takim podejściu niedługo handlujący na tym ryneczku będą musieli się wynieść w inny rejon Rzgowa.
Budowa tak dużego obiektu w zabytkowej strefie urbanistycznej Rzgowa zadziwia tym bardziej, że, jak informowano radnych podczas wspomnianej sesji, zgodę na realizację tej kontrowersyjnej inwestycji wydał konserwator zabytków, akceptowało ją także Starostwo Powiatowe. To nie jedyny przykład swoistej nonszalancji ze strony Starostwa, z czym samorząd miał już do czynienia w innych przypadkach, np. rozbudowywanej firmy „Gealan”. Trudno więc się dziwić radnym, że wnioskowali o pojawienie się na kolejnej sesji starosty powiatu łódzkiego wschodniego.
Burmistrz Rzgowa Mateusz Kamiński twierdzi, iż z wydaniem decyzji na realizację tej kontrowersyjnej inwestycji w centrum miasta nie ma nic wspólnego. Do tematu wkrótce powrócimy.
R.Poradowski