Sprzed karczmy w Tuszynie z rykiem startuje kilkudziesięciu motocyklistów. Wbrew pozorom zamiast aprobaty, siedzący przy stolikach konsumenci złorzeczą na hałas i zbyteczna brawurę motocyklistów. Kilkanaście minut później zajazd mija na syrenie policyjny radiowóz i karetka pogotowia. Kilkaset metrów dalej w kierunku Piotrkowa na asfalcie leży motocykl. Atrakcyjna wyprawa motocyklistów zamieniła się w koszmar…
To jeden z wielu wypadków z udziałem motocyklisty. Przypominamy go nie bez powodu – 13 października 2024 roku na parkingu Portu Łódź, oficjalnie zakończył się sezon motocyklowy w województwie łódzkim. Po ponad 6 miesiącach jazdy, miłośnicy dwóch kółek pożegnali się z sezonem 2024.
Sezon motocyklowy 2024 na terenie województwa łódzkiego, podobnie jak w latach poprzednich, był okresem intensywnej eksploatacji jednośladów. Jednak, wraz ze wzrostem popularności motocykli, wzrosła również liczba zdarzeń drogowych z ich udziałem. Jak informuje asp. Aneta Błędniak-Kalka z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Łodzi, na drogach naszego garnizonu doszło do 142 wypadków drogowych z udziałem motocyklistów, w których zginęło 10 osób, a 129 zostało rannych. Dla porównania w roku 2023 policjanci odnotowali 121 wypadków, w których zginęło 10 osób, a 116 zostało rannych. Najczęściej przyczyną wypadków drogowych było nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu – 39% wypadków, niedostosowanie prędkości do warunków drogowych – 17% wypadków, nieprawidłowe skręcanie – 13% wypadków, niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami – 6% i nieprawidłowe wyprzedzanie – 4%.
Niestety, miniony sezon potwierdził, że nadal trzeba walczyć o poprawę bezpieczeństwa na drogach. Policjanci będą podejmować liczne działania, by tragedii na drogach było mniej, ale „odrobić lekcję” muszą też motocykliści.
Ryszard Poradowski