Gazeta Rzgowska

Guzewska zielona enklawa wkrótce zostanie uporządkowana JEDNAK BOCIANY PRZYHAMOWAŁY REKULTYWACJĘ STAWU

Radny Wiesław Gąsiorek znany jest z tego, że niezwykle sumiennie traktuje swoje obowiązki. Widać to na sesjach Rady Miejskiej w Rzgowie, gdy zabiera głos w sprawie bolączek i problemów, jakie nurtują mieszkańców Guzewa i Babich. Od lat stara się m.in. o rekultywację stawu znajdującego się w centrum Guzewa, w sąsiedztwie pomnika ku czci ofiar wojny i przystanku autobusowego.

Już niedługo przy wspomnianym akwenie pojawią się maszyny i robotnicy. Prawdopodobnie roboty już rozpoczęłyby się, gdyby nie… bociany. W pobliżu bowiem znajduje się bocianie gniazdo z młodymi i radny zasugerował, by nie płoszyć ptaków i pozwolić im, aby mogły spokojnie odlecieć do ciepłych krajów.

W sąsiedztwie wspomnianego akwenu znajduje się sporo zieleni, o którą dba radny W. Gąsiorek i okoliczni mieszkańcy. Niestety, bobry zniszczyły tu sporo dorodnych drzew, a że te zwierzęta są pod ochroną, właściwie nie można podjąć żadnych działań przeciwko nim. Rekultywacja stawu i uporządkowanie terenu wokół akwenu być może spowoduje, że bobry przeprowadzą się w inne miejsce.

Na zdjęciach: bociany w sąsiedztwie Guzowskiego akwenu i staw czekający na rekultywację

R.Poradowski