Gazeta Rzgowska

GROZI ZAWALENIEM

Jeszcze w tym roku planowane jest poszerzenie bramy wjazdowej na teren przykościelny, od strony parkingu. To tędy teraz wychodzą kondukty pogrzebowe, by uniknąć kłopotów komunikacyjnych na ulicy Grodziskiej. Służy to także poprawie bezpieczeństwa mieszkańców, bo pogrzeby tamowały ruch na tej ruchliwej ulicy.

Także w tym roku rozebrany zostanie fragment ogrodzenia kościelnego od strony ogrodu i plebanii, Solidny, jakby się mogło wydawać parkan, odchylił się mocno i grozi zawaleniem. Dla bezpieczeństwa podparto go. Sondażowe podkopy wykazały, że parkan w tym miejscy nie ma właściwie fundamentu, a do tego stoi na podmokłym terenie. Proboszcz parafii ks. Krzysztof Florczak, którego parafianie chwalą za gospodarność i wielką troskę o rzgowski zabytek – XVI-wieczną świątynię, zamierza rozebrać parkan i odbudować go już na solidnym fundamencie.

Czy w takim samym stanie jest pozostała część ogrodzenia kościoła? Tego nie wiadomo, ale można przypuszczać, że tak. Okaże się to w najbliższych latach, gdy przyjdzie kolej na remont zabytkowej głównej bramy i parkanu, m.in. od strony ulicy Grodziskiej. Dodajmy, że w obrębie kościelnego parkanu przed wiekami znajdował się cmentarz, na którym grzebano rzgowskich mieszczan.

Ryszard Poradowski