Gazeta Rzgowska

Gród nad Nerem należy do nielicznych miast Łódzkiego, w których przybywa mieszkańców LUDZIE CHCĄ MIESZKAĆ W RZGOWSKIEJ GMINIE

Rzgów należy do nielicznych miast woj. łódzkiego, które w ostatnich latach powiększają liczbę mieszkańców, w przeciwieństwie do Łodzi czy kilkudziesięciu innych ośrodków. Nawet wszystkie miasta wojewódzkie (Piotrków Trybunalski, Sieradz i Skierniewice) odnotowują ujemny bilans demograficzny. Do grupy miast, które powiększają liczbę mieszkańców oprócz Rzgowa należą także: Aleksandrów Łódzki, Brzeziny, Konstantynów Łódzki i Tuszyn.

Szybki rozwój Rzgowa rozpoczął się w latach dziewięćdziesiątych, wraz powstaniem centrów handlowych. Gospodarze miasta (prawa miejskie odzyskał w 2006 roku) potrafili wykorzystać szansę, jaką stworzyły wspomniane centra, a ponadto postawili na ekologię i zdrowy styl życia. To nie przypadek, że w gminie nie zlokalizowano ani jednego zakładu przemysłowego wpływającego negatywnie na środowisko. Choć gmina jest niewielka, uchodzi za miejsce przyjazne do życia.

Polityka zapoczątkowana w końcu XX wieku kontynuowana jest i teraz. W gminie nadal można nabywać działki budowlane, m.in. w rejonie Konstantyny oraz Starowej Góry, i w rezerwie znajdują się tereny przeznaczone pod budownictwo jednorodzinne, ponadto rozbudowywana jest bezustannie infrastruktura komunalna, kulturalna i sportowa. Dlatego wielu mieszkańców Łodzi czy Pabianic wiąże swoją przyszłość właśnie ze rzgowską gminą tym bardziej, że przemyślanymi posunięciami (np. budową przedszkoli i żłobków) przyciąga ludzi młodych.

Burmistrz Mateusz Kamiński mówi wprost, że samorząd od lat zmierza do poprawy warunków życia mieszkańców i temu celowi podporządkowane są niemal wszystkie działania. To dlatego bezustannie modernizowane są drogi, powstają obiekty rekreacyjne i sportowe, a także kulturalne. Nowy Dom Kultury oddany do użytku w końcu 2019 roku czy zmodernizowana oczyszczalnia ścieków to tylko kilka z wielu przykładów.

Obecnie w gminie mieszka ok. 10200 osób. Jeszcze niedawno oczekiwano tu z niecierpliwością na 10000 mieszkańca.

R.Poradowski