W tych dniach Gminna Przychodnia Zdrowia w Rzgowie wzbogaci się o tomograf okulistyczny i urządzenie zw. holterem wykorzystywane przez całą dobę do zdalnej diagnostyki. Łącznie wydatkuje na nie ok. 130 tys. zł. W tym roku GPZ zakupiła też nowy samochód niezbędny m.in. do domowych wizyt lekarskich i dowożenia seniorów na szczepienia. Wszystkie te zakupy, podobnie zresztą jak nabyty w ubiegłym roku aparat usg, dokonane zostały ze środków własnych Przychodni.- Gdyby w przychodni było więcej miejsca na gabinety i urządzenia diagnostyczne, moglibyśmy myśleć o dodatkowych usługach medycznych – mówi dyr. GPZ Jarosław Nettik. – Niestety, niegdyś nowoczesny i zaspokajający potrzeby pacjentów budynek dziś jest już za ciasny i nie spełnia oczekiwań mieszkańców. Myślimy już o nowej siedzibie dla GPZ, ale jest to pieśń przyszłości.O nowej z prawdziwego zdarzenia przychodni myślą także samorządowcy, ale znalezienie nowej dogodnej lokalizacji i przygotowanie projektu realne będzie najszybciej za kilka lat. Dziś Rzgów jest zadłużony i najpierw musi spłacić kredyty zaciągnięte m.in. na nową siedzibę GO, oczyszczalnię ścieków i kanalizację w Starowej Górze oraz Starej Gadce. Jednak od tej inwestycji nie uda się uciec, bowiem z roku na rok starzeje się społeczeństwo, rosną też oczekiwania mieszkańców i potrzeby lecznicze. Już dziś przydałaby się np. ortopedia. Z konieczności mieszkańców z wieloma schorzeniami kieruje się do łódzkich przychodni, co jest kłopotliwe dla ludzi starszych i schorowanych.Na zdjęciach dyr GPZ Jarosław Nettik i rejestracja Przychodni
R.Poradowski