Gazeta Rzgowska

CZEKAMY W BLOKACH STARTOWYCH

– Cały czas jesteśmy w blokach startowych i czekamy na możliwość odblokowania działalności m.in. siłowni, ale dziś wszystko zależy od koronawirusa i decyzji rządowych – mówi dyrektor rzgowskiego Gminnego Ośrodka Sportu, Turystyki i Rekreacji Radosław Bubas.

Od poniedziałku na świeżym powietrzu, czyli np. na „Orlikach” w Rzgowie i Starowej Górze, może maksymalnie ćwiczyć do 25 osób, oczywiście z zachowaniem reżimu sanitarnego. Być może jest to pierwszy krok do całkowitego odblokowania obiektów sportowych. Na szczęście wcześniej w hali mogli ćwiczyć sportowcy członkowie kadry narodowej i zrzeszeni w związkach, np. zawodnicy „Zawiszy”. Niestety do dziś nie można organizować dużych imprez sportowych z udziałem publiczności i kibiców.

Rozmawialiśmy z kilkunastoletnim Jakubem ze Rzgowa, który tęskni za kolegami i zawodami w hali, jakie wcześniej organizowano. Jest zły nie tylko na koronawirusa, ale też na tych, którzy zmusili go do siedzenia w domu i zdalnej nauki. Nie ukrywa, że nie ma motywacji do pracy i czeka na powrót do szkoły.

Na zdjęciach: dyr. GOSTiR w Rzgowie Radosław Bubas i hala sportowa

R.Poradowski