Złodziej samochodu, dokumentów i kart płatniczych tylko kilkadziesiąt minut cieszył się łupem. Policjanci z Koluszek szybko wytypowali amatora cudzego mienia, a że na sumieniu miał inne kradzieże i działał w warunkach recydywy – wylądował za kratkami.
Wcześnie rano policjantów zaalarmował jeden z mieszkańców Koluszek, informując o kradzieży z zamkniętej posesji jego volkswagena z dokumentami i kartami płatniczymi oraz pilotem do bramy wjazdowej. Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania i szybko dowiedzieli się, że złodziej zdążył już użyć w kilku miejscach karty płatnicze, robiąc zakupy. Bardzo pomocne okazały się kamery monitoringu, dzięki którym stróże prawa wytypowali złodzieja, znanego im 36-latka bez stałego miejsca zamieszkania. Dobre rozeznanie środowiska przestępczego pozwoliło zatrzymać podejrzanego. Był agresywny, pod wpływem alkoholu.
Jak informuje rzecznik prasowy KPP w Koluszkach mł. asp. Aneta Kotynia, amator cudzego mienia kilka dni w Koluszkach na terenie myjni samochodowej dopuścił się przywłaszczenia portfela z pieniędzmi i dokumentami, telefonu komórkowego i roweru o łącznej wartości blisko 1300 złotych. Wcześniejszą kradzież wyceniono na ponad 6 tys. zł. Mężczyzna usłyszał łącznie 8 zarzutów kradzieży i kradzieży z włamaniem oraz przywłaszczenia. Działał na terenie Koluszek i Brzezin w warunkach recydywy, za co grozi zwiększony wymiar kary nawet do 17 lat i pół roku pozbawienia wolności Sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na 3 miesiące.
Źródło: KPP
R.Poradowski