Z dnia na dzień przybywa uchodźców także w rzgowskiej gminie. Ponieważ obserwujemy dużą mobilność Ukraińców, można mówić tylko o szacunkach, a wynika z nich, że na ziemi rzgowskiej przebywa 300-500 przybyszów zza wschodniej granicy. Tylko w rzgowskiej podstawówce uczy się 40 dzieci z Ukrainy, zaś w guzewskiej – 20. Codziennie kilkadziesiąt Ukraińców odwiedza rzgowski magistrat, w którym otrzymuje PESEL uprawniający do świadczeń pieniężnych i legalnego zatrudnienia.
Rzgowianie wciąż pomagają Ukraińcom, zbierając pieniądze i różnorodne dary. W środę druhowie z OSP w Bronisinie: prezes Adam Bednarczyk, naczelnik Maciej Sadowski i Artur Nowak oraz przedsiębiorca Jarosław Mirzejewski, dostarczyli do granicy dla strażaków z zaprzyjaźnionego Storożyńca kolejny pojazd – tym razem samochód marki „Lublin” pochodzący z OSP w Rzgowie. Jednocześnie dla walczących żołnierzy zawieziono m.in. różnorodne medykamenty i środki opatrunkowe, agregaty prądotwórcze, koce i żywność. Wcześniej strażacy i przedsiębiorcy przekazali Ukraińcom sześć pojazdów, m.in. terenowych, druhowie z OSP zawieźli także środki opatrunkowe i żywność. W ramach pierwszej misji druhowie z Bronisina Dworskiego w drodze powrotnej przywieźli 44 uchodźców, w tym dzieci.
Wojna w Ukrainie wciąż jest tematem numer jeden. Podczas koncertu zespołu „Pewex” w rzgowskim GOK zebrano blisko 3 tys. zł przeznaczonych na pomoc dla Ukrainy, a wszyscy uczestnicy imprezy nosili niebiesko-żółte kokardki. Na finał „Pewex” wraz uciekinierką z Ukrainy – nauczycielką muzyki i śpiewu w szkole średniej, która znalazła schronienie w Rzgowie, odśpiewali ukraiński hymn. Na jednej z ulic Rzgowa zawisł wielki antyrosyjski baner, który prezentujemy niżej.
R.Poradowski