Złodzieje nie próżnują. Jedni bezlitośnie okradają seniorów, inni wykorzystują nasze zabieganie, by wyciągnąć z torby lub kieszeni dokumenty i pieniądze, a jeszcze inni pod osłoną nocy wymontowują samochodowe katalizatory. Te ostatnie nie mają żadnych oznakowań, więc trudno je tropić, a nawet zwrócić poszkodowanym. A są cennym łupem dla złodziei, bo zawierają metale szlachetne – rod, palla i platynę.
Jak informuje rzecznik prasowy KPP w Koluszkach mł. asp. Aneta Kotynia, policjanci każdej nocy patrolują osiedla pod kątem ujawniania popełnianych wykroczeń i zapobiegania przestępstwom. Jednak nadal zdarzają się sytuacje, kiedy złodzieje wykorzystują osłonę nocy i wymontowują katalizatory z samochodów. Zajmuje to złodziejom dosłownie kilka minut, a zawarte w nim metale szlachetne sprawiają, że można go okazyjnie sprzedać. Katalizatory nie mają żadnych oznaczeń, przez co są trudne do namierzenia. W ostatnim czasie w Koluszkach na parkingach osiedlowych miały miejsce kradzieże katalizatorów z samochodów. Zazwyczaj miejscem kradzieży są niemonitorowane parkingi, nieoświetlone i o znikomym ruchu. Złodzieje sprzedają ,,łupy” w miejscach skupujących odpady warsztatowe. Gdy tylko odpalimy silnik, natychmiast usłyszymy charakterystyczny basowy dźwięk, świadczący o braku tego elementu. Katalizator jest bardzo potrzebny w aucie, wychwytuje i neutralizuje szkodliwe związki zawarte w spalinach.
Podobne kradzieże odnotowują policjanci w Łodzi i innych miejscowościach. Za naszym pośrednictwem apelują do mieszkańców o czujność i ostrożność. Zwracanie uwagi na osoby, których zachowanie wzbudza w nas niepokój bądź, jeśli tylko zauważymy jakieś niepokojące sytuacje, na przykład słyszymy dźwięk, który mógłby świadczyć o tym, że ktoś używa szlifierki kątowej w środku nocy lub kręci się obok samochodów, zagląda do nich, to natychmiast dzwońmy na nr alarmowy 112 – radzi A. Kotynia. Wspólnie możemy zapobiec takim kradzieżom.
R.Poradowski