Od dłuższego czasu policjanci z komisariatu w Rzgowie nie odnotowali ani jednej kradzież pojazdu, o czym dowiadujemy się z comiesięcznych informacji przekazywanych radnym podczas sesji Rady Miejskiej. Niestety, w powiecie łódzkim wschodnim nie jest już tak dobrze.
Jak informuje rzecznik prasowy KPP w Koluszkach mł. asp. Aneta Kotynia, 21 kwietnia 2025 roku tuż przed godziną 6 policyjny patrol z powiatu łódzkiego wschodniego otrzymał zgłoszenie, iż na terenie Andrespola miało dojść do usiłowania kradzieży mitshubishi. Jak ustalili policjanci na miejscu, zanim złodziej, który ok. godz. 4. wtargnął na teren posesji, został spłoszony przez właściciela, z wnętrza samochodu zabrał kluczyki od auta, dokumenty i klucze do mieszkania. Okazało się, że tej samej nocy, próbował ukraść forda z terenu innej posesji otwierając jego drzwi i bramę wjazdową. Z wnętrza samochodu zostały skradzione dokumenty, kluczyki i piloty do bramy. Łączna wartość skradzionych rzeczy z dwóch pojazdów to blisko 900 złotych.
Kryminalni przejrzeli zapisy monitoringu i wszelkie ich ustalenia doprowadziły ich do dobrze im znanego 31-letniego mieszkańca Andrespola. Już następnego dnia mężczyzna został zatrzymany, usłyszał dwa zarzuty kradzieży i usiłowania kradzieży. Działał w warunkach recydywy, za co grozi zwiększony wymiar kary nawet do 10 lat pozbawienia wolności. W przeszłości miał już konflikty z prawem, postępowanie w tej sprawie prowadzą koluszkowscy policjanci pod nadzorem prokuratury.
Ryszard Poradowski