Pandemia koronawirusa wyrządziła olbrzymie szkody także w sferze samorządowej, wszak zamknęła ludzi w domach i ograniczyła ich aktywność publiczną. Nawet niektórzy radni z obawy o swoje i innych zdrowie nie uczestniczyli w obradach komisji i w sesjach. Dotyczyło to również sołtysów, którzy w rzgowskiej gminie zwyczajowo mają możliwość zabierania głosu w wielu sprawach publicznych, choć nie posiadają mandatu tak jak radni.
Po zelżeniu ograniczeń pandemicznych sołtysi – a jest ich 14 w gminie – mogą już uczestniczyć w sesjach Rady Miejskiej. Oczywiście nie głosują nad poszczególnymi uchwałami, ale wypowiadają swoje uwagi i opinie. Jako reprezentanci samorządu na najniższym szczeblu znają najlepiej problemy swoich środowisk, mają też decydujący głos w ustalaniu zadań realizowanych przy pomocy funduszu sołeckiego, niejednokrotnie inicjują różnorodne inwestycje, jak choćby w Hucie Wiskickiej i Romanowie, gdzie rozbudowywane są świetlice wiejskie czy w Kalinie, gdzie planuje się budowę kolejnego odcinka chodnika.
Sołtysi współpracują też z radnymi i urzędnikami magistratu, jak to jest m.in. w przypadku samego Rzgowa, gdzie zgodnie z tradycją istnieją dwa sołectwa, z kolei w Starowej Górze pani sołtys nie tylko pomaga rozwiązywać bieżące problemy mieszkańców, ale też włącza się aktywnie w organizowanie wielu imprez, choćby „Powitania Lata”, które wrosło już pejzaż tej miejscowości. W Prawdzie, gdzie tamtejszy radny jest jednocześnie sołtysem, sytuacja jest bardzo dobra, bo wspierają go na co dzień także strażacy z OSP i panie z KGW. To dobry przykład efektywnego działania, np. organizowane są imprezy dla dzieci i młodzieży, a jeśli idzie o inwestycje to jeszcze w tym roku zmodernizowana zostanie droga wiodąca przez wieś.
Pandemia koronawirusa prawdopodobnie nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa, więc nie wiadomo, czy nie powróci jesienią. Gdyby tak się stało – prawdopodobnie sołtysi znów nie będą uczestniczyć w sesjach Rady Miejskiej i pozostanie im tylko śledzenie obrad w internecie. To jednak nie to samo, co bezpośredni udział w obradach i możliwość zabierania głosu w sprawach żywotnych dla mieszkańców.
R.Poradowski