Niektórzy mówią, że Rzgów miał szczęście. Nawet jeśli tak było, to jednocześnie to z pewnością mieszkańcy pomogli losowi. Tak, tak – gospodarze gminy Rzgów już kilkadziesiąt lat temu wykazali się dalekowzrocznością w ocenie perspektyw rozwojowych Rzgowa. Samorząd bowiem w porę dostrzegł szansę, jaką stworzyły zmiany w gospodarce kraju po 1989 roku. Widać to na wielu polach, choćby w postawieniu na centra handlowe i rozwijaniu infrastruktury technicznej.
Dzięki wspomnianym centrom handlowym, które zaczęły się tu rozwijać na początku lat dziewięćdziesiątych, Rzgów stał się prężnym ośrodkiem produkcyjnym i handlowym branży odzieżowej o znaczeniu międzynarodowym. Kilka tysięcy firm prowadzących działalność w halach Miasta Mody „Ptak” daje zatrudnienie olbrzymiej rzeszy mieszkańców regionu, głównie Ziemi Łódzkiej. Niewykorzystana w pełni strefa aktywności gospodarczej stwarza perspektywę rozwoju na najbliższe lata.
Do drugiej połowy lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku Rzgów tkwił w okowach starych barier, niewykorzystanych szans i przyzwyczajeń, które dalekie były od aspiracji kolejnych pokoleń. Młodym ludziom nie wystarczała już rola rolniczego zaplecza i sypialni aglomeracji, pojawiły się zatem pomysły na zmodernizowanie osady i poprawę warunków życia jej mieszkańców. Gazyfikacja Rzgowa, a potem budowa kanalizacji i wodociągów zaczęły zmieniać jakość życia w osadzie. W 1992 roku ruszyła oczyszczalnia ścieków. Samorząd wybrał wariant samodzielny, a nie powiązany z łódzką Grupową Oczyszczalnią Ścieków, co okazało się dobrym przyszłościowym rozwiązaniem. Ostatnia wielka modernizacja oczyszczalni w powiązaniu z rozbudową sieci kanalizacyjnej (w 2019 r. jej długość wynosiła 58 km) stwarza dobrą perspektywę dla szybko rozwijającej się gminy. Jeśli do tego dodamy ok. 400 przydomowych oczyszczalni ścieków, będziemy mieli obraz przyzwoitej gminnej infrastruktury komunalnej. To zatem nie przypadek, że wielu łodzian przeprowadza się do rzgowskiej gminy. Nie jest też przypadkiem to, że Rzgów od lat przoduje w różnych rankingach…
R.Poradowski