Pamięć ludzka jest nie tylko zawodna, ale i krótka. Tak, tak – okazuje się, że niektórzy rzgowianie szybko zapomnieli o starym domu kultury przy ul Rawskiej, a nową siedzibę GOK traktują jakby istniała od zawsze i do tego nic nie kosztowała. Wielka rozbudowa kanalizacji w Starowej Górze i Starej Gadce, a także rozbudowa i modernizacja rzgowskiej oczyszczalni ścieków – też niczym manna spadły z nieba. Tymczasem te wielkie inwestycji sprzed kilku lat kosztowały olbrzymie pieniądze, nawet jak na tak zasobną gminę jak Rzgów. Niektóre realizowano, bo było dofinansowanie zewnętrzne, na GOK też był chyba najlepszy czas, bo dziś te inwestycje kosztowałyby nawet dwa razy więcej. A że los sprawił, że mieliśmy do czynienia niejako z kumulacją tych sztandarowych inwestycji – trzeba było brać pożyczki.
Cechą pożyczek jest to, że trzeba je spłacać. I tak właśnie jest teraz w rzgowskiej gminie. Ważne, że tych pieniędzy sprzed paru lat nie przejedzono, że wydano je na niezwykle ważne inwestycje. I że w ciągu ostatnich dwóch lat też nie brano kredytów, jedynie korzystne niewielkie pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi. Czyli nie przejadamy tych pożyczek, a rozsądnie gospodarujemy publicznym groszem. A że od tych pożyczek branych niegdyś na sztandarowe inwestycje płacimy odsetki – no cóż, to w gruncie rzeczy normalka!
Sprawa zadłużenia gminy co jakiś czas powraca niczym bumerang. Do tego jakby z sugestią, że mamy do czynienia z niegospodarnością, że gmina jest nadal zadłużana itd. Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej skarbnik gminy cierpliwie wszystko wyjaśniła po raz kolejny. Jestem jednak przekonany, że za jakiś czas temat znów powróci. Czyżby w gruncie rzeczy nie chodziło o zadłużenie gminy, a o pretekst do jałowej dyskusji, a może jeszcze czegoś innego? A przecież wystarczy sięgnąć pamięcią do tego, co w ostatnich latach działo się na polu inwestycyjnym w gminie, a przy okazji uświadomić sobie, że decyzje finansowe w sprawie pożyczek podejmowano świadomie i nie konspiracyjnie…
R.Poradowski