Obydwaj (35 i 49 lat) zapewne myśleli, że ich bandycki napad ujdzie im na sucho, że policjanci nie wpadną na ich trop i że nie spotka ich zasłużona kara. Mylili się. Na trop jednego z mężczyzn funkcjonariusze wpadli już po kilku godzinach od zgłoszenia napadu. A że działali w warunkach recydywy, nie mogą liczyć na łagodny wymiar kary.
Do zdarzenia doszło ok. godz. w Koluszkach przy ul. 3 Maja. Dwaj mężczyźni napadli na 31-latka, pobili go i zabrali dwa telefony wartości 300 złotych oraz portfel z dokumentami i pieniędzmi w kwocie 200 złotych. Policjanci szybko wytypowali dwóch podejrzanych mieszkańców Koluszek. W mieszkaniu 35-latka znaleźli dwa zrabowane telefony. Jak informuje rzecznik prasowy KPP w Koluszkach mł. asp. Aneta Kotynia, drugi z mężczyzn, 49-latek, został zatrzymany na jednej z ulic w Koluszkach. Obaj usłyszeli prokuratorskie zarzuty rozboju co zagrożone jest karą do 12 lat więzienia. Mężczyźni działali w warunkach recydywy za co grozi zwiększony wymiar kary.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Brzezinach.
Fot. KPP
R.Poradowski