Nie tylko covid 19 budzi strach, w niektórych rejonach kraju szaleje też ptasia grypa, bardzo zjadliwa choroba ptactwa, zwana niegdyś pomorem drobiu.. Jedynym sposobem zahamowanie rozpowszechniania się tej choroby jest wybijanie stad ptactwa i utylizacja.
W połowie listopada w miejscowości Gawłowice w gminie Goszczanów, w powiecie sieradzkim, w jednym z gospodarstw wykryto zakażenie wirusem ptasiej grypy. To kolejne ogniska tej groźnej choroby. Inspekcja weterynaryjna nakazała zabicie i utylizację zwierząt, przeprowadzenie oczyszczania i dezynfekcji w ognisku oraz wyznaczyła obszar zapowietrzony i zagrożony. Wcześniej, w kwietniu, wirusa wykryto w Poniatowie, także w pow. sieradzkim,, gdzie zutylizowano ponad 3 tys. kaczek. Łącznie w całym kraju wykryto w tym czasie prawie 180 ognisk i zutylizowano 5,5 mln zwierząt.
W połowie grudnia 2021 ogniska ptasiej grypy wykryto w pow. łaskim i zduńskowolskim, w związku z czym powiatowy lekarz weterynarii w Łasku poinformował hodowców drobiu o wysoce zjadliwej grypie ptaków i sytuacji epizootycznej tej choroby w województwie łódzkim. Stwierdzono tu już 16 ognisk ptasiej grypy. Podjęto działania prewencyjne i bioasekuracyjne w gospodarstwach utrzymujących drób. Zalecono trzymanie drobiu w zamknięciu. Na szczęście dotąd nie odnotowano takich ognisk ani w powiecie łódzkim wschodnim, ani w gminie Rzgów. – Oby tak było jak najdłużej – mówi lekarz Julia Skowron z Przychodni Weterynaryjnej w Rzgowie.
Ptasia grypa to śmiertelna choroba drobiu, zwalczana z urzędu przez likwidację stad. Powoduje zwykle duże straty finansowe. Dotyczy ptactwa domowego, ale i dzikiego. Nie stwierdzono ani jednego przypadku zakażenia człowieka wirusem HPAI/H5. Europa doświadczyła największej w historii epidemii ptasiej grypy w latach 2016-2017. Wirus przeniesiony został przez dzikie ptactwo z Azji.
Jedynym sposobem walki z choroba jest jej szybkie rozpoznanie, skuteczna likwidacja ptaków w ognisku i wprowadzenie tymczasowych restrykcji na obszarze występowania grypy. Wirus ginie w temperaturze powyżej 70 st. C, dlatego drób, jaja właściwie usmażone i ugotowane są dla nas w pełni bezpieczne.
R.Poradowski




