39-latek z powiatu brzezińskiego wykazał się naiwnością, sądząc, że uda mu się ukryć przed wymiarem sprawiedliwości. Był poszukiwany listem gończym, m.in. przez łódzki sąd, głównie za przestępstwa narkotykowe. Od dłuższego czasu ukrywał się w Andrespolu, sądząc zapewne, że w ten sposób nie trafi za kratki. Tymczasem dzięki wieloletniemu doświadczeniu i doskonałemu rozeznaniu w rejonie służbowym kierownik posterunku natrafił na trop poszukiwanego. Gdy policjanci pojawili się we wskazanym miejscu, potwierdziło się, że mają do czynienia z poszukiwanym mężczyzną. Teraz najbliższe lata spędzi za kratkami.
Jak pisze rzecznik KPP w Koluszkach mł. asp. Aneta Kotynia, jednym z ważnych działań policjantów jest zatrzymywanie osób poszukiwanych ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości. Policjanci z powiatu łódzkiego wschodniego każdego roku zatrzymują takie osoby. Podstawy poszukiwań są różne. Są to listy gończe. Sądy i prokuratury wydają zarządzenia, postanowienia i nakazy doprowadzenia. Są też wezwania o ustalenie miejsca pobytu osób, z którymi należy przeprowadzić różne czynności procesowe. Jedni zatrzymywani są w miejscach zamieszkania, inni „wpadają” podczas legitymowania i przeprowadzanych interwencji. Zdarzają się przypadki, gdy poszukiwani zatrzymywani są przed policjantów w czasie wolnym od służby. Często jest to żmudna i skomplikowana praca, ponieważ osoby ukrywające się robią wszystko, aby nie dać się zatrzymać.
Fot.: KPP
R.Poradowski