Policjantem jest się zawsze na służbie – po jej zakończeniu, podczas zakupów czy na urlopie. Oto kolejny przykład – ojca i syna związanych z policją. Policjant służby kryminalnej koluszkowskiej KPP podczas urlopu z ojcem, także emerytowanym funkcjonariuszem dowiedział się o mężczyźnie dziwnie zachowującym się przy samochodach w rejonie galerii handlowej w Andrespolu. Policjant natychmiast udał się w ten rejon i zauważył w jednym z samochodów znanego policji mężczyznę. Był on już notowany za kradzieże. Mężczyzna usiłował odjechać, jednak mundurowy mu to uniemożliwił, 60-latek bez stałego miejsca zamieszkania, w maju br. skradł z samochodu saszetkę z 4 tys. zł, a kilka dni później – z innego pojazdu skradł laptopa wartości 3 tys. zł. Za różne „grzeszki” jest poszukiwany przez wiele prokuratur. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy – ojca i syna.

Teraz złodziejowi grozi 5 lat pobytu za kratkami. Jak informuje rzecznik prasowy KPP w Koluszkach mł. asp. Aneta Kotynia, śledztwo prowadzą koluszkowscy funkcjonariusze pod nadzorem prokuratury.

Fot: KPP

R.Poradowski