42-letni mieszkaniec rzgowskiej gminy miał tego dnia wyjątkowego pecha, bo nie dość, że zabrakło mu wyobraźni i zdrowego rozsądku, to jeszcze prowadził swój samochód pod wpływem alkoholu (1 promil), mając jednocześnie sądowy zakaz siadania za kółkiem. Gdy w godzinach popołudniowych zatrzymany został do rutynowej kontroli przez policjantów – wszystko stało się jasne. Teraz – jak przypomina rzecznik prasowy KPP w Koluszkach mł. asp. Aneta Kotynia – nieodpowiedzialnym mężczyzną zajmie się Temida. Grozi mu nawet 5 lat pobytu za kratkami.

Komentarz do takiego zachowania może być tylko jeden: alkohol zmniejsza szybkość reakcji, powoduje problemy z ostrością widzenia i oceną odległości od potencjalnej przeszkody. Nietrzeźwy kierujący przecenia własne umiejętności i błędnie ocenia sytuację na drodze. W ten sposób stwarza ogromne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego.

Ryszard Poradowski