Alkohol bywa złym doradcą, szczególnie wówczas, gdy ma się na sumieniu przestępstwa i widok policjanta odbiera rozum. Tak, tak – to nie jedyny taki przykład.

Próba zatrzymania przez policjantów kierującego VW  w rejonie miejscowości Kalonka zakończyła się pościgiem, bo mężczyzna nie reagował na sygnały stróżów prawa z Andrespola i w pewnym momencie wjechał do lasu, porzucił busa, a następnie pieszo kontynuował ucieczkę. Policjantom udało się zatrzymać 39-latka. Okazało się wkrótce, że był pod wpływem alkoholu i poszukiwano go do odbycia kary pozbawienia wolności. Jak informuje rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Koluszkach sierż. sztab. Aneta Kotynia, po wytrzeźwieniu usłyszał  zarzut dotyczący kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu i pomimo zakazu. Za to grozi mu 5 lat pobytu za kratkami, a zanim Temida ogłosi swoją decyzje, będzie odbywał zaległą karę.

Policja przypomina, że niezatrzymanie się do kontroli drogowej jest przestępstwem zagrożonym karą do 5 lat pozbawienia wolności. Jeśli osoba nie stosuje się do poleceń wydawanych przez funkcjonariusza to policjant może użyć siły fizycznej oraz środków przymusu bezpośredniego wobec takiej osoby.

Fot: KPP Koluszki

R.Poradowski