Urlopowy szczyt zbliża się ku końcowi i można już spróbować podsumować to, co działo się w tym okresie na naszych drogach. Zacznijmy od remontów. Drogowcy z roku na rok coraz bardziej dostosowują się do potrzeb zmotoryzowanych i wszelkie roboty drogowe poprzedzają nie tylko informacjami w mediach, ale też dbają o unikanie nadmiernych kłopotów związanych z remontami. Na szczęście w centrum Łódzkiego mamy sporo nowych dróg (A-1, S-8, S-14), więc remontów na nich, poza okresowymi przeglądami i modernizacjami, jest niewiele. Gorzej jest na starszych arteriach, tradycyjnie zatłoczonych, jak choćby z Piotrkowa do Sulejowa. O drogach powiatowych i gminnych nie wspominamy szerzej, bo na ogół są niedoinwestowane i często w bardzo złym stanie zagrażającym bezpieczeństwu podróżnych. Planowana modernizacja drogi ze Rzgowa do A-1 to chlubny wyjątek, choć na remont tej arterii przyszło nam czekać kilkanaście lat.
Wypadki i kolizje – niestety okres lata, związany ze zwiększonym ruchem na drogach, oznacza wzrost liczby zdarzeń tego typu. Tylko w długi sierpniowy weekend (14-17 sierpnia) na drogach w Łódzkiem odnotowano 27 wypadków, 2 ofiary śmiertelne, 36 osób rannych i 82 nietrzeźwych kierujących. Niechlubną statystykę „podbijają” kierowcy będący pod wpływem alkoholu i środków psychotropowych, a także jeżdżący hulajnogami. Okazuje się również, że na drogach jest sporo prowadzących pojazdy wbrew sądowym zakazom. Policja takich delikwentów wyłapuje zwykle dopiero po wypadku czy kolizji, bo patroli drogowych jest jak na lekarstwo. Można również odnieść wrażenie, że stróże prawa są całkowicie bezradni w przypadku motocyklistów na ścigaczach, łamiących wszelkie przepisy i stwarzających olbrzymie zagrożenie….
Nadmierna prędkość – to powszechna bolączka na naszych drogach, prowadząca często do tragicznych zdarzeń. Znamy to niemal ze wszystkich dróg. Widać to również w centrum Rzgowa – na ulicy Tuszyńskiej, Łódzkiej czy Pabianickiej. Mimo narzuconych przepisami ograniczeń szybkości i pasów z pieszymi – widoki piratów drogowych nie należą do rzadkości. To niepokojące zjawisko, tym bardziej, że za kilkanaście dni w centrum Rzgowa i w pobliżu szkół w Guzewie oraz Tadzinie pojawią się uczniowie…
I na zakończenie jeszcze jeden temat bulwersujący: rosnące ceny za przejazd autostradami. Zarówno wielu kierowców jak i Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad twierdzą, że wzrost opłat za przejazd zarządzanymi przez koncesjonariuszy odcinkami autostrad jest nieuzasadniony oraz uderzający po kieszeni zmotoryzowanych i wywierający negatywny wpływ na transport samochodowy. Autostrada Wielkopolska S.A., koncesjonariusz autostrady A-2 Świecko – Konin, słynie z podnoszenia stawki za przejazd, o czym mogliśmy się przekonać podczas wakacyjnych wyjazdów nad morze. Państwo wydaje się bezradne wobec tej pazerności…
Ryszard Poradowski



