To będzie jedna z ważniejszych inwestycji gminy, ale i trudniejszych. Dlaczego? Przede wszystkim ze względu na wysokie koszty. Mowa o rondzie na DK-91, zaplanowanym na przedłużeniu ulicy Rzemieślniczej. Pozwoli ono wreszcie zagospodarować w pełni strefę aktywności gospodarczej, znajdująca się po drugiej stronie „Krajówki”, ściągnąć do gminy kolejnych inwestorów i zwiększyć dochód Rzgowa. Zanim to jednak nastąpi, trzeba m.in. wybudować kosztowne rondo, wykupić sporo ziemi. Już w końcu ubiegłego roku uzyskano pozwolenie na budowę, ale na razie najważniejszym problemem są pieniądze.
Podczas jednej z ostatnich sesji Rady Miejskiej burmistrz Mateusz Kamiński poinformował o wnioskowaniu do „Polskiego Ładu” o sfinansowanie tej inwestycji – ronda i drogi łączącej ul. Kusocińskiego z Rzemieślnicza. Stosowne dokumenty trafiły już do rządu, ale nikt nie wie, kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie. Obecnie trwają rozmowy i wyliczenia dotyczące wykupu ok. 6 tys. m kw. pod wspomnianą inwestycję, co ma być sfinansowane przez gminę. Jak wynikało z informacji burmistrza, na sfinansowanie samego ronda nie ma w budżecie pieniędzy. Jedyną zatem szansą jest dofinansowanie w ramach „Polskiego Ładu” i ewentualne wsparcie prywatnych inwestorów zainteresowanych zlokalizowaniem swoich firm w strefie aktywności gospodarczej. Jaki będzie koszt tej inwestycji? – na to pytanie nikt dziś nie odpowie, bo inflacja demoluje gospodarkę, drożeją materiały budowlane i robocizna…
Rondo to inwestycja nie tylko dla biznesu, ale także dla mieszkańców, bowiem umożliwi szybkie przemieszczenie się na drugą stronę DK-91, a docelowo – łatwiejszy dojazd np. do Pabianic.
Na zdjęciach: Szef Referatu Inwestycji Urzędu Miejskiego w Rzgowie Zbigniew Snelewski nad dokumentacją ronda na DK-91
R.Poradowski