Na ulicach Rzgowa seniorzy stanowią spory odsetek i choć najczęściej najaktywniejszy okres życia mają już za sobą, nadal stanowią aktywną część mieszkańców. W 2020 roku w gminie aż 2,3 tys. mieszkańców było w wieku powyżej 60lat (na ok.10,2 tys. populacji). Nadszedł wreszcie czas, że nie traktuje się ich jako obciążenie społeczeństwa, a ludzi wnoszących do życia społecznego swoje bezcenne doświadczenie, energię i wspomnienia. 1 października obchodziliśmy. Międzynarodowy Dzień Osób Starszych (od 1999 r.). Choć Polska w Europie wciąż postrzegana jest jako kraju ludzi młodych, z roku na rok przybywa seniorów (w 2014 roku było ich ponad 22 proc., a w 2021 r. osób w wieku powyżej 60 lat było prawie 10 mln.). Najwięcej takich rodaków odnotowano w woj. świętokrzyskim (28,5 proc.), tylko nieco lepiej było w Łódzkiem (28,3 proc.). Według danych GUS w Łódzkiem w 2021 r. zatrudnionych było 15 proc. mieszkańców w wieku 60-89 lat (najwięcej w woj. mazowieckim – prawie 20 proc., najmniej w podkarpackim – 12,3 proc.)
Choć i w Rzgowie seniorów przybywa, w minioną niedzielę niewielu z nich zdecydowało się wyjść z domu i uczestniczyć w swoim święcie w rejonie altanek i Strugi. A inicjatorka imprezy radna Ewa Tyl przygotowała sporo atrakcji na świeżym powietrzu, m.in. grę w piłkę chodzoną, nie zabrakło też ćwiczeń dla rozruszania kości i poprawy samopoczucia. Była też mowa o zdrowym stylu życia, który niezbędny jest nie tylko dla seniorów. A dla uprzyjemnienia wypoczynku na łonie natury (dopisała pogoda) były grillowe kiełbaski z kaszanką, a także słodkości.
O docenianiu roli seniorów w gminie świadczyła obecność burmistrza Mateusza Kamińskiego, a także przewodniczącego komisji spraw społecznych Rady Miejskiej w Rzgowie Stanisława Zaborowskiego.
R.Poradowski