To był dobry rok dla OSP w Kalinku, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia… Na finał w tym roku ocieplono dwie ściany strażnicy, dzięki finansowemu wsparciu Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (100 tys. zł) i rzgowskiego samorządu (20 tys. zł), ale na termomodernizację czekają jeszcze dwie kolejne. Naczelnik OSP Wojciech Grzegorzak ma nadzieję, że w nowym roku uda się pozyskać na ten cel ok. 150 tys. zł, a w dalszej kolejności wyremontować dach strażnicy.
O tym, co działo się w tutejszej OSP pisaliśmy już wielokrotnie, wspominając m.in. o 2 pojazdach, które pojawiły się w strażnicy, jubileuszu 100-lecia i pieniądzach z funduszu sprawiedliwości, które przeznaczono na zakup sprzętu ratowniczo-gaśniczego. Za ostatnio pozyskane 5 tys. zł zakupiono sprzęt dla Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. To dobre inwestycje, bo młodzież w przyszłości zastąpi dzisiejszych druhów, a nowoczesny sprzęt i wyszkolenie są gwarancją coraz wyższego poziomu i coraz lepszych umiejętności strażaków.
Naczelnik W. Grzegorzak nie ukrywa, że druhowie z Kalinka oczekują teraz na cięższy pojazd potrzebny szczególnie do akcji gaśniczych. Na nowy pojazd nie mogą raczej liczyć, ale być może któraś z OSP w gminie odstąpi im swój samochód. Zastąpi on wysłużonego „Jelcza”.
Fot: OSP Kalinko
Ryszard Poradowski