To nieprawdopodobne, ale, jak się okazuje, realne. Choć w lutym br. rzgowski samorząd otrzymał rządowe dofinansowanie na modernizację drogi gminnej Kalinko – Morgi wysokości 3,6 mln zł, radni zrezygnowali z tych pieniędzy. To dziwi, bo inne samorządy biją się o każde pieniądze z zewnątrz, a w Rzgowie rezygnują z milionów. Jak to wytłumaczyć?

Te 3,6 mln zł to połowa kosztów modernizacji tej drogi w latach 2026-2027. Jest już dokumentacja projektowa i inne dokumenty umożliwiające przygotowanie przetargu. Droga o długości 966 metrów od dawna znajduje się w złym stanie technicznym, co stwarza zagrożenie dla kierowców i pieszych. W wyniku modernizacji droga ta ma mieć szerokość 5 m i pobocze, wykonane zostanie też odwodnienie, progi zwalniające i bariery ochronne. Wszystko to poprawi standard drogi, którą już podąża coraz więcej pojazdów, a będzie jeszcze gorzej, gdy rozpocznie się dwuletnia przebudowa drogi Rzgów – Wola Rakowa.

Na razie nie wiadomo, dlaczego zrezygnowano z modernizacji tej drogi. Słyszałem głosy, że są w gminie inne drogi do zmodernizowania. Radny Przemysław Szczech dziwi się niektórym samorządowcom, że rezygnują z rządowej dotacji i unowocześnienia prawie 1 kilometra drogi gminnej. O modernizację tej arterii walczono od lat, jeszcze w poprzednich kadencjach. Wydano już 230 tys. zł na dokumentację, która być może powędruje do kosza… Ta rezygnacja z rządowej dotacji jest niezrozumiała, czyżby wynikała z nieporozumienia, które się wkradło w szeregi decydentów?

Ryszard Poradowski