Choć pandemia koronawirusa zelżała i pozbyliśmy się na co dzień uciążliwych maseczek, ostatni kwartał roku przyniósł nam epidemię grypy i wzrost liczby pacjentów w rzgowskiej Gminnej Przychodni Zdrowia. Jaki zatem był mijający rok? –  na to pytanie odpowiada dyrektor GPZ Jarosław Nettik.

– Mimo tych wszystkich kłopotów wynikających z pandemii koronawirusa, a ostatnio wzrostu liczby zachorowań na grypę, oceniam ten rok jako w miarę spokojny i stabilny. Ta moja ocena wynika z patrzenia przez pryzmat dwóch poprzednich lat. Mnie cieszą szczególnie inwestycje, które udało się zrealizować, m.in. zakup i instalację agregatu prądotwórczego, a także remont przychodni, której wnętrze zmieniło się na korzyść i stało się z pewnością bardziej przyjazne dla pacjentów. Jaki będzie zbliżający się rok? Z pewnością trudny, bo zanosi się na znaczny wzrost cen prądu, a być może najbliższe miesiące przyniosą jeszcze inne „niespodzianki”.

– A jaki mijający rok był osobiście dla Pana?

 – W miarę dobry, bo nikt w rodzinie nie chorował…

Rozmawiał R.Poradowski