Zaliczyłem niemal wszystkie zebrania sołeckie w rzgowskiej gminie i byłem świadkiem kilku niemal cudów. Tak, tak – w niektórych sołectwach sołtysi przedstawiali konkretne wnioski dotyczące wykorzystania funduszów sołeckich w przyszłym roku, a zebrani mieli zupełnie inne zdanie i ostatecznie uchwalali coś innego. Tak było m.in. w Kalinku, gdzie po wymianie zdań przeszedł wniosek mieszkańców postulujących wydanie całej kwoty wysokości 51,5 tys. zł na remont strażnicy. Nawet sołtys Józef Zimoń, który przedstawił wcześniej inne propozycje, szybko zmienił zdanie i ostatecznie głosował tak jak mieszkańcy.
W ostatnich miesiącach o Kalinku było głośno, m.in. dzięki doposażeniu OSP w nowy sprzęt i dwa pojazdy, a także jubileuszowi, który przybliżył bogate dzieje straży i wlał sporo nadziei w serca druhów. Przez ostatnie lata jednostka borykała się z wieloma problemami, związanymi szczególnie z brakiem w pełni sprawnego pojazdu, co zniechęcało wielu druhów do działalności społecznej. Teraz to się zmieniło na lepsze. Takie zmiany są również we wsi, o czym mówił burmistrz Mateusz Kamiński, wspominając o coraz bliższym remoncie drogi Kalinko – Morgi. Burmistrz wspomniał też o sporze dotyczącym terenów ZWiK. Obecnie przed sądem toczy się sprawa o zasiedzenie. Burmistrz ma nadzieję, że uda się w tej sprawie porozumieć z ZWiK w Łodzi. Na razie wiadomo, że po rekultywacji dawnych osadników przez kilkadziesiąt lat nie będzie można wykorzystywać tych terenów na inne cele niż leśne.
Jak zwykle podczas zebrań wiejskich, mówiono sporo o bezpieczeństwie mieszkańców. Przez Kalinko, podobnie jak to jest np. także w Prawdzie czy Starowej Górze, wielu zmotoryzowanych nagminnie łamie przepisy rozwijając nadmierną szybkość i stwarzając zagrożenie szczególnie dla pieszych. Rozważano wniosek o zainstalowanie w Kalinku progów spowalniających. Przypomniano jednak, że w Starowej Górze, gdzie zdecydowano się na eksperyment w sprawie progów, temat do dziś budzi kontrowersje i emocje. Jak przypomniał kierownik referatu gospodarki komunalnej rzgowskiego magistratu Adam Stawiany, w przypadku Starowej Góry pojawiły się wnioski dotyczące demontażu progów Ostatecznie podczas wspomnianego zebrania zgodzono się z wnioskiem, by poszukiwać innych rozwiązań dyscyplinujących kierowców.
R.Poradowski