Był przedmiotem marzeń i dumy milionów Polaków, ale też kpiono z jego osiągów technicznych i wielkości. Faktem jest jednak, że „Maluch”, czyli PF 126p, zrewolucjonizował polską motoryzację i przez dziesiątki lat był najpopularniejszym samochodem osobowym na naszych drogach. Dziś budzi pozytywne emocje i jednoczy pasjonatów tych pojazdów. Z roku na rok rośnie cena tych kultowych dziś samochodów.
Od kilku lat Automobilklub Łódzki organizuje zloty tych pojazdów. Wyprodukowano ich łącznie prawie 4,7 mln i wciąż sporo jeździ po drogach nie tylko naszego kraju. Na łódzkie zloty do „Manufaktury” przybywa nawet po kilkaset „Maluchów” różnego typu. Można oglądać nie tylko wersje podstawowe, ale i kabriolety czy pojazdy z przyczepkami, np. rodem z Niewiadowa. Parady na piotrkowskiej są sentymentalnym powrotem do minionych lat. Na łódzkich zlotach swój pojazd prezentuje również pracująca w rzgowskim GOSTiR Izabela Stępień z synem, pasjonatem nie tylko kultowych „Maluchów”, ale i rowerów.
Tegoroczny zlot odbył się 23 września. To data szczególna, bo dzień wcześniej 23 lata temu z taśmy produkcyjnej zjechał ostatni „Maluch”.
Fot. Izabela Stępień
Ryszard Poradowski