Wieczorem rzgowski patrol policji otrzymał zgłoszenie, iż w Andrespolu doszło do rozboju wobec
przypadkowego mężczyzny. Policjanci szybko zjawili się na miejscu ustalili, iż dwóch mężczyzn
zaatakowało przechodnia uderzając go szklaną butelką w głowę i kradnąc saszetkę z dokumentami
oraz pieniędzmi. Poszkodowanym zajął się zespół ratownictwa medycznego, natomiast policjanci
dotarli do dwóch braci w wieku 44 i 33 lat, dobrze znanym stróżom prawa. Co prawda nie zastali ich
w miejscu zamieszkania, ale nie zrezygnowali z poszukiwań.
Jak informuje rzecznik prasowy KPP w Koluszkach asp. Aneta Kotynia, w pewnym momencie
podczas penetracji terenu policjanci dostrzeli braterski duet. Przy mężczyznach znaleźli skradzioną
saszetkę wraz z dokumentami. Obaj bracia zostali natychmiast zatrzymani i usłyszeli prokuratorskie
zarzuty rozboju. co zagrożone jest karą do 15 lat więzienia. Na wniosek śledczych sąd zastosował
wobec braci tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura
Rejonowa Łódź Widzew.
Ryszard Poradowski



