Jeden z mieszkańców Rzgowa zapytał, czy nasze ujęcia wody są bezpieczne, czy nie grozi nam włamanie do wodociągów w celu zakłócenia ich pracy i stworzenia zagrożenia dla mieszkańców. Pytanie to, jak się domyślamy, sprowokowane są licznymi akcjami obcych wywiadów, które starają się destabilizować sytuację w kraju. Choć temat jest niezwykle delikatny, a zarazem drażliwy, wspomniane pytanie zadaliśmy dyrektor Gminnego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Rzgowie Beacie Jasiukiewicz.
– Każda studnia wyposażona jest w specjalne urządzenia alarmowe, które reagują natychmiast w przypadku jakiejkolwiek ingerencji, podobnie jak firmy monitorujące sytuację. Regularnie przeprowadzamy przeglądy instalacji, by nie doszło do ich uszkodzeń. Ponadto poszczególne studnie są ogrodzone i odpowiednio oznakowane. Możemy wiec być spokojni o nasze bezpieczeństwo – uspokaja B. Jasiukiewicz.
Czy w ostatnich latach odnotowano w rzgowskiej gminie jakiekolwiek próby ingerencji w stacjach i sieci wodociągowej czy kanalizacyjnej? Nie, urządzenia są monitorowane, tym bardziej, że ostatnio skierowano spore nakłady finansowe na zabezpieczenie m.in. ujęć wody. Najnowocześniejsze zabezpieczenia powstały już w nowej stacji uzdatniania wody w Czyżeminku, która już od kilku tygodni dostarcza wodę do odbiorców w okolicznych miejscowościach.
Ryszard Poradowski




