Ponad 1,6 mln zł kosztowało zamontowanie siatek zabezpieczających przed upadkiem z wysokości na autostradzie A-1 i drodze ekspresowej S-14. Jak informuje rzecznik prasowy łódzkiego Oddziału GDDKiA Maciej Zalewski, głównym celem inwestycji jest ochrona pracowników służb ratunkowych niosących pomoc w kryzysowych sytuacjach, co wymaga niejednokrotnie szybkiego przedostania się z jednej jezdni na drugą. Siatki zabezpieczają też przypadkowych ludzi przed upadkiem z wysokości. Prace przeprowadzone zostały na odcinku między Tuszynem i Radomskiem (A-1), a także między węzłami „Emilia” i „Łódź Lublinek” (S-14). Łącznie zabezpieczono przestrzenie między 77 obiektami inżynierskimi o łącznej długości 945 metrów i powierzchni blisko 1500 metrów kwadratowych.

Jak informuje Maciej Zalewski, zabezpieczenia zostały wykonane ze stalowej siatki, której oczka mają wymiary 10×10 cm. Mogą one bez trudu utrzymać ciężar dorosłego człowieka. W szczególnych przypadkach można ich więc używać do prac serwisowych.

Wspomnijmy przy okazji o szczególnym przypadku mostu na Widawce w Zalesiczkach (gm. Dobryszyce – A-1). Tutaj oczka siatki zabezpieczającej mają wymiary 6×6 cm. Jest to spowodowane faktem, że dołem prowadzi duże przejście dla zwierząt i migrują nim również nietoperze. Siatka o drobniejszych oczkach ma zabezpieczać te latające ssaki przed wylatywaniem ponad poziom jezdni i dostawaniem się w strefę ruchu.

Ryszard Poradowski