26 marca 2012 roku otwarto w Rzgowie piękną halę sportową, która potem otrzymała imię znakomitego samorządowca i sportowca Konrada Kobusa. Obiekt otwierała m.in. przedstawicielka resortu sportu Katarzyna Sobierajska, podczas uroczystości Nike brakowało radnych i licznych gości. Hala z zapleczem i trybunami kosztowała prawie 17,5 mln zł, z czego blisko 6 mln zł wyniosło dofinansowanie zewnętrzne. Powstały obiekt stał się elementem Centrum Kulturalno-Sportowego przy ul. Szkolnej. Z czasem obok hali powstała nowoczesna siedziba Gminnego Ośrodka Kultury, a w planie samorządowców jest wciąż kryta pływalnia.

Obiekt przy Szkolnej stał się przedmiotem dumy rzgowian. Ówczesny burmistrz Rzgowa Jan Mielczarek twierdził, że ta pomnikowa inwestycja tylko z pozoru jest zbyt duża jak na 10-tysięczne miasto i gminę, bo gród nad Nerem „rozwija się w szybkim tempie i rosną też potrzeby jego mieszkańców”. Rzeczywiście dziś już nikt nie mówi o zbyt dużej hali.

W obiekcie tym odbywają się nie tylko lokalne imprezy, bowiem z hali chętnie korzystają m.in. łodzianie czy pabianiczanie, organizowane są też ogólnopolskie turnieje czy zawody sportowe. Obszerna hala z bogatą infrastrukturą sportową, a także parkingami chwalona jest przez sportowców i organizatorów imprez. Ówczesny dyr. GOSTiR w Rzgowie Wojciech Skibiński mówił reporterowi „Gazety Rzgowskiej”, że hala „jest zbyt cennym i ważnym obiektem, by nie była należycie wykorzystywana”. I tak rzeczywiście jest do dziś, co potwierdza aktualny gospodarz obiektu Radosław Bubas.

13 lat intensywnego użytkowania hali zmusiło gospodarzy do wprowadzenia licznych modernizacji i zmian, choć generalnie obiekt spisuje się bardzo dobrze. Czeka jednak na modernizację m.in. oświetlenia, by można było obniżyć eksploatacji hali.

Ryszard Poradowski