W sobotę (25 czerwca) oddany zostanie do użytku kolejny odcinek nowoczesnej drogi ekspresowej S-14, o długości  12,2 km. Jak informuje rzecznik prasowy łódzkiego Oddziału GDDKiA Maciej Zalewski, ma on dwie jezdnie po dwa pasy ruchu oraz pas awaryjny. W ramach budowy powstało 17 obiektów inżynierskich. Zbudowano cztery węzły: Łódź „Lublinek” (S-14/DK-14 bis), „Łódź Retkinia” (S-14/ul. Maratońska), „Konstantynów Łódzki” (S-14/DK-71) i „Aleksandrów Łódzki” (S-14/DK-71), które skomunikują nową trasą Łódź, Konstantynów Łódzki i Aleksandrów Łódzki. W ramach budowy wykonano wykopy o łącznej objętości blisko 550 tys. metrów sześciennych, zaś łączna objętość nasypów, to niemal 1,5 mln metrów sześciennych. Wartość kontraktu to ok. 630,5 mln zł.  

Przekazanie do użytku wspomnianego odcinka oznacza, że kierowcy mogą jechać nową drogą od węzła „Łódź Lublinek” do węzła „Aleksandrów Łódzki”. Pozwoli to nie tylko zdecydowanie poprawić komfort codziennego funkcjonowania mieszkańcom okolicznych miejscowości i znacząco podniesie poziom bezpieczeństwa, ale także skróci czas przejazdu z Pabianic do Aleksandrowa Łódzkiego co najmniej o połowę. Dzięki temu ograniczony zostanie także ruch na wysłużonej i zatłoczonej DK-71.

Oddany odcinek drogi ekspresowej S-14, to już trzeci etap powstawania tej ważnej drogi dla całej aglomeracji łódzkiej. Pierwszy odcinek, od Łodzi do Dobronia, o długości 15,2 km (z czego 9,6 km stanowiła droga ekspresowa, a pozostałe 5,6 km DK-14 bis) został oddany do ruchu blisko 10 lat temu – latem 2012 roku. Kolejny, między węzłami „Dobroń” i „Róża”, o długości 3,3 km, realizowany był w ramach budowy drogi ekspresowej S-8. Do ruchu przekazany został dwa lata później – latem 2014 roku. Aktualnie oddany fragment trasy to już jej przedostatni odcinek. 

Budowa obu odcinków drogi ekspresowej S-14, zarówno węzeł „Łódź Lublinek” – węzeł „Aleksandrów Łódzki”, jak i węzeł „Aleksandrów Łódzki” – węzeł „Emilia”, jest dofinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego na kwotę ponad 903 mln zł w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020.

Do zakończenia został ostatni, 16-kilometrowy fragment trasy S-14 od węzła „Aleksandrów Łódzki” do węzła „Emilia”. Aktualnie zaawansowanie prac sięga tam 70 proc. i wszystko wskazuje na to, że zgodnie z planami zostanie oddany do ruchu wiosną przyszłego roku. Dzięki temu poprawi się nie tylko lokalny układ komunikacyjny, ale ułatwiony będzie przejazd z północy i centrum kraju do woj. dolnośląskiego. Będzie to także ostateczne domknięcie ringu dróg szybkiego ruchu (od północy autostrada A-2, od wschodu autostrada A-1, od południa droga ekspresowa S-8 i od zachodu droga ekspresowa S-14) wokół aglomeracji łódzkiej, tym samym czyniąc ją pierwszym takim miejscem w Polsce.

W związku z faktem, że nadal trwa budowa II odc. S-14, na węźle „Aleksandrów Łódzki”, który jest granicą między kontraktami, obowiązuje TYMCZASOWA ORGANIZACJA RUCHU!  W tym miejscu cały ruch z S-14 od południa będzie przekierowywany na DK-71. Należy się w związku z tym liczyć z tym, że w godzinach największego natężenia ruchu, w obrębie węzła mogą pojawiać się zatory. Problem rozwiąże się w naturalny sposób, po oddaniu do użytkowania II odc. S-14 – węzeł „Aleksandrów Łódzki” – węzeł „Emilia”, co planowane jest na wiosnę przyszłego roku.

Na zdjęciu: budowa S-14

R.Poradowski