Rzgów należy do nielicznych gmin w woj. łódzkim, w których systematycznie przybywa mieszkańców. Niestety, nie jest to zasługa narodzin maluchów, bo ogólny wzrost liczby wynika przede wszystkim z przenoszenia się tu np. łodzian czy mieszkańców innych pobliskich miast. W ubiegłym roku w gminie urodziły się 102 maluchy (53 chłopców i 49 dziewczynek), jednocześnie zmarło 107 osób. Tu ciekawostka – choć rodzi się więcej chłopców, ostateczny bilans jeśli idzie o płeć jest zupełnie inny: na koniec 2020 rokuw gminie żyło4918 mężczyzn i 5259 kobiet.

Z danych magistratu wynika, że w ubiegłym roku zameldowano na pobyt stały 315 osób, jednocześnie wymeldowały się 122 osoby. Wiele wskazuje na to, że w najbliższych latach ten trend wzrostowy liczby mieszkańców utrzyma się, bo powstają nowe domy, m.in. w Babichach, Starowej Górze, Konstantynie i Rzgowie, a ponadto przygotowywana jest wielka inwestycja deweloperska w Starej Gadce. Skąd tak duże zainteresowanie gminą? Powód jest prosty – ludzie uciekają z wielkich miast, a ponadto dobrze zarządzana i skomunikowana gmina jest atrakcyjniejsza niż… wielka Łódź.

Czy wzrost liczby mieszkańców w gminie jest korzystny dla jej rozwoju? Z pewnością w najbliższych latach – tak, bo oznacza m.in. wzrost podatków pozostających do dyspozycji samorządu, ponadto rozbudowana oczyszczalnia ścieków ma jeszcze sporą rezerwę do wykorzystania, gmina dysponuje też dobrą bazą kulturalna (oddany do użytku w 2019 roku GOK), niezłymi drogami. Z pewnością jednak trzeba będzie rozbudować Gminną Przychodnię Zdrowia, która już dziś jest zbyt ciasna i nie ułatwia rozwoju usług medycznych.

R.Poradowski