Gazeta Rzgowska

Tramwaj jako muzeum

W środę 4 grudnia 2019 r. w zajezdni MPK przy ul. Telefonicznej odbyło się spotkanie przedstawicieli gminy Rzgów na czele z burmistrzem Mateuszem Kamińskim z przedstawicielami MPK na temat zakupu silnikowego wagonu tramwajowego typu 805N. Ten typ obsługiwał ponad 40 lat temu linię podmiejską 42. Wagon po konserwacji zostanie w przyszłym roku ustawiony na fragmencie toru jako muzeum linii tramwajowej 42 i związanej z nią historii gminy Rzgów. Sporo małżeństw poznało się w tym tramwaju w drodze do szkół, uczelni i zakładów pracy.

Zapewne jeszcze w tym roku zostanie sfinalizowany zakup pojazdu. Podczas środowego spotkania uzgodniono, że sposób malowania zewnętrznej strony wagonu będzie nawiązywał do barw MPK w latach 70. i 80. Dla potrzeb remontu i konserwacji zabytku, kabina zostanie częściowo rozebrana, a bardzo zniszczone elementy jak np. niektóre siedzenia przeniesione z innych tramwajów typu 805N (łódzkie MPK miało ich łącznie 439) . Pojazd zostanie pozbawiony silnika i przetwornicy oraz oznaczeń stosowanych we współczesnych wagonach. Do kabiny wrócą stare kasowniki dziurkujące bilety.

Podczas remontu szczególna uwaga zostanie zwrócona na płaski dach, który na świeżym powietrzu jest najbardziej narażony na niszczące działanie zalegajacego śniegu oraz rozkładających się liści. Wagon stanie przypuszczalnie w rejonie dawnej krańcówki 42 na ul. Tuszyńskiej przy ul. Rzemieślniczej. Wycieczki szkolne w kabinie będą czuły się jak w prawdziwym tramwaju – będzie można wejść np. do kabiny zarezerwowanej dla motorniczego. Zachował się film z podróży tramwajem 42 z lat 70. Będzie on wyświetlany uczniom i turystom na ekranie multimedialnym w pojeździe.

Tramwaj ma być w nocy iluminowany, zachowa otwierane drzwi i dawne oświetlenie. Zostanie objęty monitoringiem miejskim, aczkolwiek cenne wyposażenie będzie przenoszone w terminie umówionych wizyt wycieczek. W MPK zostanie zakupiony fragment toru. Rozważany jest montaż nawet pantografu i dwóch słupów z trakcją elektryczną. Do transportu wagonu z zajezdni do Rzgowa zostanie wykorzystana specjalistyczna laweta z dźwigiem

Dziś wydaje się, ze ten tramwaj to zbyt „nowy” zabytek, ale za 10 lat to będzie już kosztowny unikat, dlatego chcemy, aby służył jako izba muzealna przez długie dekady – mówi burmistrz Mateusz Kamiński. – Na terenie gminy znajduje się w prywatnych rękach starszy tramwaj, ale jego remont przywracający historyczny wygląd kosztowałby około 200 tysięcy złotych. My musimy zmieścić się w kosztach 3-4 razy niższych. Usłyszeliśmy, że sam tramwaj kupimy w cenie złomu (10 300 złotych z VAT), ale ostateczną decyzję podejmie wkrótce zarząd MPK.