We wrześniu tego roku w OSP w Starej Gadce we władzach jednostki dokonała się zmiana pokoleniowa. Nowym prezesem został Adam Jaworski (rocznik 1997), który zastąpił Józefa Śmiechowicza, kierującego OSP od 1998 roku. Zmiana dokonała się w sposób naturalny. Zapytaliśmy nowego prezesa, co się zmieniło w OSP w ciągu prawie trzech miesięcy.

– Przede wszystkim kontynuujemy to wszystko, co robili nasi poprzednicy, budując prestiż i dorobek straży. Obecnie szukamy wykonawcy remontu kotłowni w strażnicy, na co mamy 19 tys. zł z funduszu sołeckiego. Powiększyliśmy nasze szeregi, przyjmując do straży jedną druhnę, w przyszłym roku chcemy uaktywnić Młodzieżową Drużynę Pożarniczą, dofinansowując jej działalność. Podejmujemy starania w celu pozyskania nowego sprzętu, m.in. na doposażenie naszego lekkiego pojazdu, marzy nam się także kamera termowizyjna znakomicie pomagająca w lokalizacji źródła ognia.

– Zbliża się koniec roku i czas podsumowań…

– W tym roku odnotowaliśmy rekordową liczbę wyjazdów, bo aż 70, podczas gdy w ostatnich latach było średnio ich o połowę mniej. Nasza grupa wyjazdowa uczestniczyła głównie w likwidacji miejscowych zagrożeń. W grudniu planujemy zorganizować tradycyjne spotkanie opłatkowe, będące także okazją do podziękowania druhom za pracę społeczną i integracji naszego środowiska oraz mieszkańców Starej Gadki.

Na zdjęciu: fotografia wykonana podczas wrześniowego zebrania sprawozdawczo-wyborczego OSP w Starej Gadce, widać na niej nowego i ustępującego prezesa

R.Poradowski