W piątek, 19 listopada 2021 roku, przed godziną 10, między węzłami „Tuszyn” i „Piotrków Trybunalski Zachód” kierowcy pojechali  dwoma jezdniami, w tym 12-kilometrowym odcinkiem trzypasmówki w kierunku Łodzi. W kierunku odwrotnym, czyli na Piotrków i Częstochowę, na razie można jechać dwoma pasami, bowiem trwają jeszcze roboty wykończeniowe, których finał przewidziany jest na końcówkę roku. Na trzypasmówce można jechać z maksymalną szybkością 100 km/h, zaś na dwujezdniówce – na razie do 70 km/h.

Jak informuje rzecznik prasowy łódzkiego Oddziału GDDKiA Maciej Zalewski, do połowy grudnia będą gotowe kolejne trzy kilometry A-1, czyli odcinek między dwoma newralgicznymi węzłami „Piotrków Trybunalski Zachód” i „Piotrków Trybunalski Południe”. Umożliwi to jazdę całą szerokością jezdni w kierunku Łodzi, a w kierunku odwrotnym dwoma pasami. W ciągu kolejnych dwóch tygodni udostępnione zostaną pozostałe pasy ruchu i kierowcy będą w pełni korzystali z całego, blisko 16-kilometrowego odcinka od Tuszyna do Piotrkowa Trybunalskiego.

Podobne zmiany organizacyjne planowane są jeszcze w tym roku na innych odcinkach budowanej autostrady, m.in. Kamieńsk – Radomsko. Tu również kierowcy będą mieli do dyspozycji po trzy pasy jezdni. Do końca br. na A-1 zmotoryzowani będą mogli jechać 56 kilometrowym fragmentem nowej dwujezdniowej autostrady, o trzech pasach w obu kierunkach. W III kwartale przyszłego roku cała inwestycja powinna być zakończona, co oznacza, że kierowcy będą mogli pokonać trasę Gdańsk – granica z Czechami, w ciągu około pięciu godzin.

Całkowity koszt inwestycji dotyczącej przebudowy ponad 80 km starych odcinków A-1 i DK-1 od Tuszyna do obwodnicy Częstochowy to ponad 2,8 mld zł, z czego 1,7 mld zł pochodzi z dofinansowania unijnego.

Na zdjęciu: Węzeł „Piotrków Trybunalski Zachód”, fot. GDDKiA

R.Poradowski