Minął już najgorszy okres dla szpitali, gdy brakowało krwi niezbędnej do zabiegów ratujących ludzkie życie. Latem bowiem z powodu wakacji i urlopów krwiodawcy oddają znacznie mniej najcenniejszego z leków i pojawiają się wówczas dramatyczne apele o oddawanie krwi. Teraz sytuacja jest stabilniejsza, ale nie oznacza to, że krwi mamy pod dostatkiem.

Rzgowskie Stowarzyszenie Kaprala Wojtka, które już w tym roku zorganizowało trzy udane zbiórki krwi, w dniu 9 października br. (godz. 9) organizuje czwartą. Tego dnia przed halą sportową w Rzgowie pojawi się krwiobus Regionalnej Stacji Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi, w którym wszyscy chętni będą mogli podzielić się najcenniejszym z leków. Oczywiście krwiodawcy będą mogli wcześniej spotkać się w hali GOSTiR.

Przy okazji wspomnijmy, iż kierujący Stowarzyszeniem Marcin Bartoszek wziął niedawno ślub z Justyną, panną znad „Jeziorska”. Młoda para mieszka teraz w Grodzisku, w rodzinnym domu pana Marcina. Pan Marcin nadal pracuje jako strażak w jednej ze strażnic PSP w Łodzi. Nie ma więc zagrożenia, że wyprowadzi się w Sieradzkie…

Ostatnia w tym roku akcja oddawania krwi w Rzgowie, odbędzie się w grudniu.

Na zdjęciu: Marek Marchewczyński, rzgowski przedsiębiorca, były radny, jest od dawna krwiodawcą

R.Poradowski