To nietypowa artystka. Pochodzi z Bielska-Białej. Na scenie muzycznej przebywa już ponad 30 lat, ale w jej utworach jest sporo świeżości, ale i dawnego buntu. Lata doświadczeń i eksperymentów sprawiły, że dziś jest wyciszona i melancholijna, ten spokój udziela się słuchaczom, sprzyjając odbiorowi i smakowaniu niebanalnych utworów. Nie dająca się jednoznacznie szufladkować wokalistka wciąż zaskakuje i wzbudza sympatię.

Występ na scenie rzgowskiego GOK miał charakter kameralnego spotkania ze słuchaczami, którzy mają dość krzykliwych utworów i banału. Stonowane i oszczędne instrumentarium towarzyszące artystce znakomicie komponowało się ze śpiewem Renaty Przemyk i klimatem, jaki stworzyła na scenie. Uzupełnienie piosenek stanowiły skromne klimatyczne dialogi z udziałem piosenkarki i jej muzyków. Wykonawczyni świetnej piosenki „Babę stworzył Bóg” i innych utworów zaprezentowanych na scenie w Rzgowie potwierdziła wysoką klasę i zasłużoną pozycję wśród współczesnych wykonawczyń niebanalnych utworów.

R.Poradowski